Izabelko, nie moje . Link zamieściła forumowiczka w "dwóch ogrodach" Wykonawczyni ma na imię Anna Też mi się podobają, i może na coś podobnego się "szarpnę"? Ale Ty masz zdolności w rękach, to pewnie Tobie to prędzej wyjdzie, z pomocą maszyny.

Rozweselam pochmurny widok za oknem-tulipanek od Wioletki, ciekawe czy przeżył moją zimę?

Na pewno przeżył... kolor energetyczny ,że ho ho

Haniu jak zdrowko ,bo moje zasmarkane

u mnie juz duzo tulipanowych kielkow

Basiu zasmarkane zdrowie hihi, fajne powiedzonko ale te smarki juz nie

melduje slonko

hankaandrus_44 napisał(a)

Izabelko, nie moje . Link zamieściła forumowiczka w "dwóch ogrodach" Wykonawczyni ma na imię Anna Też mi się podobają, i może na coś podobnego się "szarpnę"? Ale Ty masz zdolności w rękach, to pewnie Tobie to prędzej wyjdzie, z pomocą maszyny.

Rozweselam pochmurny widok za oknem-tulipanek od Wioletki, ciekawe czy przeżył moją zimę?

Taki kolor murowane że będzie nas cieszył wiosną buziaczki

hankaandrus_44 napisał(a)

ku pamięci
https://www.instagram.com/olandercoembroidery

bardzo fajne

Słońce zaczyna przyrodę budzić
I my musimy pierzynę porzucić
Nogi rozprostować, rozpromienić twarze,
Bo zaraz zaczniemy ogrodowe wojaże.

Kupimy stokrotki, kupimy bratki,
Z szopki wyciągniemy łopatki i grabki.
Zaczniemy pielić, pucować rośliny
Z urlopu wrócą do ptasiej rodziny,
Bociany, gęsi, jaskółki żurawie,
Świerszcz znowu zacznie wielkie granie w trawie

…
Proszę o ewentualne dokończenie bo na razie nic więcej nie wymyślę (taki można powiedzieć wiersz zbiorowy będzie)

Haniu tak jak napisała Basia, tulipan niezwykle energetyczny...Tego na potrzeba

Konewkę ogrodnik wyciągnie z zaplecza,
no i kosiarkę, ta go podnieca!
Bo fajny widok od stolika z kawą,
kiedy usiądzie uporawszy się z trawą!

A przy okazji sąsiad zza płotu
zajrzy zapytać czy nie ma' kompotu".
Bo jak już ruszy ogrodowy sezon,
wtedy z nas każdy pokazuje rezon!

Rwie się do pracy ogrodowa brać,
to nic, że na zimę poprawkę trza brać.
Chwyta za szpadle, grabie i wiaderka,
może już nie spadnie na ziemię "kołderka"?

Ja jeszcze nie ruszam ogrodowej ziemi,
wystarczy mi tej co na parapecie.
A jeśli zabraknie dla nowej zieleni,
Zadzwonię: przywiozą nawet na palecie!

Haniu, podziwiam że potrafisz tak z rękawa od razu wyciągnąć wierszyk...i tak lekko Ci to idzie

za wierszyki krokuski rozdaje