Haniu, nie sposób być wszędzie , a równie miłe co odwiedziny są Twoje słowa. Ja nie radzę sobie z czasem, by śledzić ulubione wątki oraz zadbać o swój własny. Cieszmy się wiosną, która powoli próbuje się u nas rozgościć .

Mariuszu,
nijak u mnie za oknem.
Wiosna się schowała.
Ze wschodu zimnicy dostała,
a co już wystawi kwiecie
to znów zamrożone w bukiecie.
Dziś z rana na minusie,
przewialo psa i Hanusie.

Ziemia zmrozona, skulona wrona,
Szukam ja wiosny, u kogo ona?

Mala_Mi napisał(a)

Chciałoby się nacieszyć takim widokiem, ale nie rosną pod moim blokiem, co je przeniosę ze swego ogrodu, to gdzieś znikają. Pewnie za slaba ziemię mają?

Haniu podsylm troche koloru.


Ach ta pogoda, tak jakos wychodzi, ze jak ciepa zima jest to wiosna do kitu. U nas pada deszcz. Chcialam do ogrodu na chwile choc ale sie nie da.

Nie martw się Haniu za zapas
wiosna już za progiem stoi.
Jeszcze zdążymy mieć zakwas
a i kręgosłup nas rozboli.

Ona wie przecież doskonale
że ogrodniczki czasu nie mają.
Święta mamy tuż za pasem
i panie w garach mieszają.

brrr Hanusia ja też jestem z tobą i ocieplam wiosenne początki jak tu napisać a chucham chucham bardzo siem staram
buziaczki zostawiam

a moje rosną na gliniastej ziemi ...może w końcu się uda

hanka_andrus napisał(a)

Ziemia zmrozona, skulona wrona,
Szukam ja wiosny, u kogo ona?

Haniu
u mnie wiosny nie znajdziesz
siedzi gdzieś przy płocie
w starej spłowiałej zimowej kapocie
może gdy słońce przygrzeje (trudna sprawa)
wypuści wreszcie skowronka z rękawa

U mnie chyba jest, bo bylo w marcu jak w garncu, a za chwile bedzie kwiecien plecien Aktualnie deszcz pada.

Ze spaceru z pod płota mignęła mi szara kapota,
Schylilam po nią swe ręce, to mnie użgala w podzięce.
Do domu wzięłam babine, zalałam wrzątkiem krzyne
Jak war z niej wyparuje, odwarem kwiatki poczęstuje.


O jakiej roślinie mówię?

Nie mam zielonego pojęcia