Zbyszku w sierpniu to już dzień nie będzie wstawał o 4-tej, tylko właśnie koło 7-ej. Zastosuj obie metody.

Ja moich borówek nie osłaniam, ale krzaczek jagody, to starałam się sama oskubać.

Dziś dzień gospodarczy, to wstawię domowe kwiatki.

Ponownie zakwitło mi dendrobium na pseudobulwach kwitnących zeszłej wiosny.

Kwitnie Dendrobium i to jeszcze jak!
Mam nadzieję, że mgła się rozeszła i byłaś w ogrodzie? JUż można korzystać z owoców , też tak robię, tylko nie mogę "poskubać" u siebie, więc idę na szybki spacer z papierowym koszyczkiem i za każdym razem pół kilo truskawek, prosto z pola nazbieram, na miejscu płacę i owocowy podwieczorek mam
Moja wieś słynie z truskawek, jestem nimi otoczona, teraz jeszcze muszę czarnej porzeczki nie przegapić, nie wiem dlaczego popadła w niełaskę, niełatwo ją świeżą kupić.
Masz Jagodę kamczacką, Haniu? Trudna jest w uprawie? Zainteresowałam się jej właściwościami dzięki Agnieszce z Jurajskiego, poczytałam o właściwościach i byłoby to coś dla mnie...

Haniu ale pieknie na parapetach masz

Zbyszku z samej aronii konfitura i z mala iloscia cukru to kwasnica bedzie, ze sie nie da jesc ja to bede pewnie jak Hania dodawac do innych konfitur. Jak bylismy na wycieczce kiedys u pana Aroniowego, co duzo hektarow ma i soki robi i sprzedaje, to on z tego co zostanie po wycisnieciu soku robi taki susz, ktory sie do musli dodaje.

Iwonko ja mam kamczatke a nawet trzy i czwarta malutka. Owocuja coraz lepiej ale jakos jak dla mnie ciagle za malo. Wydaje mi sie latwa w uprawie

Dzięki Izabela, właśnie owocowanie byłoby chyba niewystarczające, żebym uzyskała efekt trapeutyczny, konsultowałam z lekarzem i musiałabym zjadać 200gramów dziennie, żebym mogła zredukować dawkę leku, ale w takim razie myślę o soku, albo innej postaci. Jak to dobrze, że opowiadamy tu o wszystkim, co robimy w ogrodzie, czasem przez przypadek, można coś bardzo istotnego komuś podpowiedzieć.
Posadzę kilka na świeży owoc, zawsze to coś , glebę mam odpowiednią, obornik w zasięgu ręki

Haniu ..Parapetówki piękne...Dendrobium Sliczne jest

Haniu pracowita Dziewczyna z Ciebie działka,kwiaty w domu i przetwory.
Zaraz popatrzę sobie na Twoje piękności z przyjemnością.
Mocno ściskam i pozdrawiam.

Poezja w słowie i w kwiatach.Sentymentalna róża piękna i wyjątkowa... Ma moc.
Zapomniałam o ważnej rzeczy.
Dziękuję pięknie za łączkę.
Martek

No i jak tu nie naostrzyć pióro
i zabrać się do pisania.
Przecież 500-setka trzasnęła
jak wątek założyła Hania.

Ile tu porad księga niesie
wszyscy to doświadczamy.
Niech zdrowie Cię nie opuszcza
i trwaj Haniu razem z nami.