Monia, przydreptałam do ciebie zobaczyć nową bylinówkę.
No powiem...pełen szacun taki ogrom rabaty obsadzić! O jejku ....jak ja bym chciała tyle miejsca do sadzenia mieć...he he.
Jak te wszystkie twoje roślinki się rozrosną będzie ślicznie!

A ja w sumie lubię jak kwitną, tylko jak je mszyca obsiada, to już nie mam oporów i wycinam, bo tego nie cierpię... w tej początkowej fazie kwitnienia są super...
Ostróżki pierwszy raz tak ładnie kwitną, w tamtym roku wsadzone, w tym roku pokazują kolorki pozdrówka

Wydawalo mi sie, ze sie tutaj wczoraj wpisalam widocznie nie zaakceptowalam.

Odnosnie mleka to slyszalam o opryskach pomidirow i ogorkow to rodzina psiankowatych. Ogorki nie dosyaja plamistosci paskudnego grzyba lisci ktory atakuje i w ciagu kilku dnie po ogorkach.
Zastosuje w tym roku zobacze czy sie sprawdzi.

Moniu rabata jeszcze Łysa ale roslin duzo za 2 lata juz bedzie gesto.

Też nie lubię kwitnących funkii.

Nie wiem dlaczego wolę je bez kwiatów

Przyszłam zobaczyć chwasty w warzywnym ale nie widzę. Za to piwonie zobaczyłam - pięknie wyeksponowane, prawdziwe perełki. I ostróżki - siałaś?

Chwasty wszędzie rosną jak głupie.
Ile to człowiek przy nich się narobi...ech..
Jezowki już się ładnie zapowiadają. Muszę moim się przyjrzeć.