Ja czasem się zastanawiam, czy to na leczenie się już nie nadaje nie raz sobie mówię,że już nic nie kupuje, a za chwilę zjezdzam do sklepu na zakupy i "przy okazji" do ogrodniczego i co chwile coś nowego wynajduje i przywlekam
Paulinko powiem ci, że dobrze, że tu trafiłam do Was, bo przy najmniej wiem, że nie jestem sama jeżeli chodzi o ten typ "uzależnienia", i jest nas więcej, czyli chyba nie jest z nami aż tak źle