I dalijki w końcu stwierdziły, że zakwitną, ale jeszcze nie wszystkie kwitną... opornie w tym roku im idzie...

Mnie to holenderskie jeżdżenie na rowerze tak weszło w krew, że kierowcy w Polsce mnie nienawidzą, bo tak się panoszę
Wiesz, że w sobotę przytargałam 7 szt Whirlwind Jest słodki. Posadziłam z cisami i dumam nad trawiszczem do towarzystwa. Kusi mnie też Praecox, na żywo ma obłędne kolory. Ponad 10 odmian odkryłam w jednej ze szkółek. Oszaleć można z zachwytu. A tu zima idzie i sadzenie bylin coraz bardziej ryzykowne.
Gaurę chyba zakopczykuję bo u mnie na górce jest i raczej na otwartej przestrzeni.
Teraz odkryłam fotkę z brunerami i liriope, super Monia. A ja mam jeszcze troszkę miejsca pod brunerkami
Oprócz fioletowej widzę, że są też białe. Ta liriope to nowość dla mnie. Szybko startuje wiosną?
Nowe rabatki takie wypieszczone, nieco więcej iglaków, ale listki też są Czyściutko, pięknie.

Moniś wspaniałe widoki rabatowe i roślinne

wszystko pieknie wygląda

Monia ogród zrobił się tęgi i gruby i peka w szwach od pięknych bylin
Uwiebiam Twoje szerokie kadry, bo ciężko oczami te duda ogarnąć
Amsterdam mnie też zachwycił ze zdjeć tylko, mój eM miał delegancyję
Brunera z liriope bardzo udana

Ależ ładny ten rozchodnik! W ogóle, to rozchodniki zyskały u mnie bardzo! Są takie wdzięczne i niewymagające. No i według mnie potrafią zrobić efekt na rabacie.