Bogusiu, no nie wiem czym najsamwpierw, jak to mówili, się zachwycać.
Czy liliami, czy różami, czy całą resztą
Dużo lilii kupię w tym roku. Oj dużo.

Witaj Elu dziękuję w przyrodzie często nie mamy wpływu na to ,ze będziemy się zachwycać zapachem i kolorami wystarczy posadzic takie pachnące lilie a już zachwyt sam przydrepcze do nas

Poczytaj o poskrzypku juz przed kupnem lili u mnie w 1 roku ich bycia nie było tej plagi ,ale w ubiegłym masakra .Musze znaleźć na nie chemię zbieranie ich larw odbieralo mi chęć do jedzenia przez cały dzień brrr

Lilie fakt cudne. A z tych pachnących to zapach upojny z daleka.
U mnie trochę tych poskrzypek za dokuczliwe nie było.
A to co było w większości wylapane. Na to czemu nie będę stosować.

Oj dużo Aniu było u mnie po prostu, odbiły sobie nie bywanie w poprzednim roku muszę opryskac lilie zapibiegawczo chyba hm

Bogusiu u mnie tego też było mnóstwo ale 2 lata temu i mój mąż czymś je spryskał raz i było po sprawie. Wtedy nie wiedziałam co to jest więc pryskał czymś od wszelkich robaków i pomogło.

Iwonko zadanie masz co to byl za środek ?

Nie pamiętam bo to było dawno temu, ale to jakiś zwykly: były na nim wymienione różne szkodniki

Dzień dobry z dębowego lasu Mało wiosny jeszcze u nas ale pogoda śliczna
:

Na dębowym wiosna się rozwija. Suuper!!
A dzisiaj była piękna wiosna w naszych sercach.
Dużo radości , pozytywnej energii, dużo rozmów zielonych i nie tylko .Dziękujemy Bogusiu za prezenciki, nasionka
Na pamiątkę zostawiam



Wspaniała grupa lubelskich dziewczyn z pierwszego spotkania w tym sezonie!

Dziękuję Aniu za foteczki
Przepraszam koleżanki ,którym nie przesłałam, nie nam więcej a parę zrobione na tle okna nie wyszły dałam plamę dzień ,bez weny w fotografowaniu