cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudownie ! ! !

Ale masz pięknie, takie wysmakowane nasadzenia - bardzo mi się podoba.

Dziękuję grupowo za miłe wpisy.
Ta część ogrodu, czyli przód i bok fotografuję najczęściej bo nieskromnie napiszę podoba mi się najbardziej . W tym sezonie muszę tyły uporządkować, dosadzić dużo traw bo one robią klimat.
Cały czas zastanawiam się czy róże pasują do mojego ogrodu. Napaliłam się trochę oglądając przecudowne zdjęcia Marzenki, ale się waham.

I ma problem. Mój ogród opanował szczawik. Nie mogę tego wytępić. Mam go wszędzie, w korze i w kamieniach. Wczoraj wydarłam wielkie wiadro, tam gdzie się dało opryskałam wodą z octem. Czy macie na to cholerstwo jakiś patent???

Ależ u Ciebie pięknie Ogród bardzo wydoroślał zgęstniał
Super
Na szczawika nic nie doradzę

bardzo ładnei u Ciebie

Jeszcze chyba u Ciebie nie byłam, więc witam się serdecznie
Też lubię trawy, ale one chyba mnie troszkę mniej niestety...ślicznie w Twoim ogrodzie...

szczawik to trudny przeciwnik odrasta nawet z kawałeczka... chyba jedyne systematyczność i roundup pomogą (choć jestem wielką przeciwniczką ostatniego)

atena35 napisał(a)

Ależ u Ciebie pięknie Ogród bardzo wydoroślał zgęstniał
Super
Na szczawika nic nie doradzę

Dziękuję
Fakt wszystko urosło, coraz mniej kory widać co bardzo cieszy.
Wczoraj powalczyłam trochę ze szczawikiem. W ruch poszedł ocet, a tam gdzie rośliny, musiałam wydłubywać nożem. Skubaniec broni się na wszystkie sposoby. Nie dość że ma długie cienkie kłącza które trudno w całości wyciągnąć to jeszcze strzela nasionkami. Foch

malkul napisał(a)

bardzo ładnei u Ciebie

No nie tak jak u Ciebie. Uwielbiam Twój ogród i minimalizm. Wiszę na Twoim płocie codziennie, dziwne że jeszcze się nie przewrócił pod moim ciężarem .

Mathildis napisał(a)

Jeszcze chyba u Ciebie nie byłam, więc witam się serdecznie
Też lubię trawy, ale one chyba mnie troszkę mniej niestety...ślicznie w Twoim ogrodzie...

szczawik to trudny przeciwnik odrasta nawet z kawałeczka... chyba jedyne systematyczność i roundup pomogą (choć jestem wielką przeciwniczką ostatniego)

Ja roundapu jeszcze nigdy nie używałam i nie będę. Wolę dłubać paluchami, ewentualnie ocet zastosować, ale też w małych ilościach.
A tak w ogóle to już byłaś u mnie, a ja u Ciebie też . Ale nie martw się ja forum przestałam ogarniać już dawno .
Trawy uwielbiam, miskanty rosną u mnie super, carexy zależy jakie, ale ogólnie jest ok. Z tego co pamiętam to u Ciebie warunki podobne do moich. Piach?

agam napisał(a)

Moja "Calita". Pochmurno u mnie i słabo zdjęcie wyszło. W rzeczywistości niczym się nie różni od PF.


Zdjęcie z 2014 roku

Aga wielkie dzięki
Powiem ci,że jest bardzo podobna do PF...tylko czy ja taka dostanę hmm?
Często w szkółkach nie mają nazw!