Aga, trzy byłyby fajne

Ja rozrzuciłabym je, tak ja narysowałaś. Nie dawałabym dwóch symetrycznie, a jednej gdzieś tam, inaczej (chyba, że wyszłoby z tego jakieś kształtne L

). Wszystkie w innej linii. Tak może jak na ostatniej wizualizacji, trzy po skosie, lub przybliżonym skosie. Do mnie najbardziej dotarłoby zdjęcie spod furtki

, inaczej nie do końca sobie to wyobrażam i mogę głupoty gadać

.