Toszka
09:30, 28 maj 2017
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czarne gałązki, jesli były wyżej to też efekt niewybrania suchego, które robi za cudowną pożywkę wszelkich chorób grzybowych.
Szyszki to efekt suszy. Trzeba obficie podlewać zwłaszcza na zimę. Tuje jeśli mają bardzo sucho i są na granicy agonii (ten proces trwa miesiącami zanim będzie dla nas widoczny) na wszelki wypadek szykuje się do przetrwania, czyli masowo produkuje szyszki z nasionami. Trzeba pamiętać o podlewaniu.Tuje to pijaczki.
Nawożone tuje bujają w górę, są wyciągnięte, ale wcale nie gęstsze. Tak na prawdęto wystarczy im systematyczne ściółkowanie kompostem i korą. A jesli przed nimi są rabaty to one "podkradają" dobroci, te sprytne tuje mające swoje macki/korzenie daleko wyciągnięte nawet na 3 metry.
I teraz, dobrze, że dałaś zdjęcie z tej perspektywy. To ujęcie zmienia pogląd na całą sytuację. Widok na głąb ogrodu koncertowy
Problem z gruzem rozwiązany. Trzeba sadzić od strony ogrodu by się osłonić od oczu i wiatrów. Na przedpłociu często koszona trawa, która nawet jesli zachwaści się to kosiarka sprawę załatwi. No, chyba, ze będzie ci się chciało tam coś sadzić i systematycznie pielić...ale moim zdaniem, na ten moment to drugorzędna sprawa. Teraz koszenie raz w tygodniu i będzie czysto
Pomimo wszytko tu, na froncie proponuję cisa na żywopłot. Przy przesuwnej bramie też, odsunięty by brama mogła pracować. Jesli możesz sobie pozwolić to polecam kupić "miśki" takie jak u Anbu (poczytaj ten wątek - dużo wiedzy wyniesiesz).
Czyli reasumując - zywopłot od strony ogrodu.
Rabata na froncie - styl formalny? Strzyżony? Co chcesz?
Ja w tym miejscu bym nie sadziła ani jałowców ani rodków. Raczej bym postawiła na eleganckie strzyżone cisy i buksy. Minimum gatunków, a elegancko utrzymane. Bez chaosu.
Takie daję propozycje.
Szyszki to efekt suszy. Trzeba obficie podlewać zwłaszcza na zimę. Tuje jeśli mają bardzo sucho i są na granicy agonii (ten proces trwa miesiącami zanim będzie dla nas widoczny) na wszelki wypadek szykuje się do przetrwania, czyli masowo produkuje szyszki z nasionami. Trzeba pamiętać o podlewaniu.Tuje to pijaczki.
Nawożone tuje bujają w górę, są wyciągnięte, ale wcale nie gęstsze. Tak na prawdęto wystarczy im systematyczne ściółkowanie kompostem i korą. A jesli przed nimi są rabaty to one "podkradają" dobroci, te sprytne tuje mające swoje macki/korzenie daleko wyciągnięte nawet na 3 metry.
I teraz, dobrze, że dałaś zdjęcie z tej perspektywy. To ujęcie zmienia pogląd na całą sytuację. Widok na głąb ogrodu koncertowy

Problem z gruzem rozwiązany. Trzeba sadzić od strony ogrodu by się osłonić od oczu i wiatrów. Na przedpłociu często koszona trawa, która nawet jesli zachwaści się to kosiarka sprawę załatwi. No, chyba, ze będzie ci się chciało tam coś sadzić i systematycznie pielić...ale moim zdaniem, na ten moment to drugorzędna sprawa. Teraz koszenie raz w tygodniu i będzie czysto

Pomimo wszytko tu, na froncie proponuję cisa na żywopłot. Przy przesuwnej bramie też, odsunięty by brama mogła pracować. Jesli możesz sobie pozwolić to polecam kupić "miśki" takie jak u Anbu (poczytaj ten wątek - dużo wiedzy wyniesiesz).
Czyli reasumując - zywopłot od strony ogrodu.
Rabata na froncie - styl formalny? Strzyżony? Co chcesz?
Ja w tym miejscu bym nie sadziła ani jałowców ani rodków. Raczej bym postawiła na eleganckie strzyżone cisy i buksy. Minimum gatunków, a elegancko utrzymane. Bez chaosu.
Takie daję propozycje.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)