Cały czas myślę nad nasadzeniami pod płotem, gdzie były zdziczałe róże. Darń ściągnęłam już, jeszcze zostało wykarczować korzenie róż, ale tego już sama nie dałam rady bo tam sama glina

udało mi się tylko szpadel złamać, muszę czekać na M, aż mi to wykopie.
Glina jest na szczęście tylko przy samym płocie, niżej jest już normalna ziemia.
To moje bazgroły
RH Curningham White, albo coś innego? ale nie wiem co
a tu następny projekcik z zawijaskiem bukszpanowym
i taki, ale tu chyba za dużo tych tuji.........
nie umię się zdecydować. Proszę, pomóżcie
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/774-ogrod-marty "Chcesz być szczęśliwy przez całe życie- zostań ogrodnikiem"