Dodam jeszcze, że jednak producent materiału roślinnego odpowiada za właściwy stan roślin przy ich sprzedaży. Roślina powinna być tzw. "szkółkowana", czyli co jakiś czas przesadzana, czy podcinane korzenie, aby podczas wykopywania i przygotowania do sprzedaży była bryła korzeniowa w takim stanie, aby mogła się zakorzenić i wyżywić roślinę. Czy się zgadzasz ze mną?

Czy Twoim zdaniem ten konkretny przypadek czyli cyprysik miał w czasie sprzedaży prawidłowy system korzeniowy do przyjęcia się rośliny?
Ja nie jestem szkółkarzem, ale moim zdaniem bryła była za mała w stosunku do wielkości całej rośliny.

Witam, jako szkółkarz mogę się wypowiedzieć iż bryła była o wiele za mała. Z taką bryłą mógł być wykopywany cyprysik który ma ok. 1 metra. In większa masa zielona rośliny tym bryła korzeniowa powinna być większa. Nie można się tłumaczyć że roślina została wykopana maszynowo, gdyż maszyny mają wymienne ostrza. Zgodzę się iż każdy szkółkarz odpowiada za swój materiał ale na tym rynku można spotkać różnych ludzi. Kiedyś też mieliśmy sytuacje iż roślina została wykopana z bardzo małą bryłą podobnie jak w tym przypadku. Jednak przed sprzedażą cyprysik został posadzony do dużej donicy i pozostawiony w bloku foliowym do czasu aż się ukorzeni, gdyż dobrze wiedzieliśmy że posadzona do gruntu nie miał by szans przeżycia.
Należy zwracać uwagę na wielkość bryły korzeniowej.
Natomiast jeśli roślina jest w donicy to sprzedający po zapytaniu o system korzeniowy powinien udzielić wszystkich informacji oraz wyciągnąć roślinę z donicy, aby pokazać korzenie.
Wysyłam zdjęcia własne jak wyglądają prawidłowo wykopane rośliny
Thuja occidentalis 'Smaragd'
Juniperus chinensis 'Blaauw'

Widzę, że temat cyprysika jest nadal aktualny.

Oczywiście, również uważam, że cyprysik miał o wiele za małą bryłę korzeniową i nie miał szans na przeżycie.
Jak pisałam na początku przy zakupie nie można było tego sprawdzić, gdyż był sprzedawany w dużym drucianym koszu z siatki, owiniętym jutą i w takiej postaci polecono mi go posadzić. Nie było widać tego, co naprawdę kryje ten kosz.
Powinno mi się zapalić czerwone światełko w momencie,gdy właściciel szkółki uprzedzał mnie, że cyprysik w wyniku szoku po przesadzeniu może stracić 30% igieł. Myślę, że dobrze wiedział,że ta roślina przetrwa jedynie wtedy, gdy stanie się cud, ale tym razem cud nie nastąpił.

Akurat to iż roślina może trochę się obsypać z igieł jest całkowicie normalne. Wykopana roślina traci przykładowo 70% korzeni i ona przez pierwszy rok straci trochę igieł (mówi się, że roślina musi odchorować i zregenerować utracony korzeń). Jednak prawidłowo wykopana i pielęgnowana wraca do swojej świetności.
Należy przede wszystkim zwracać uwagę na wielkość bryły. Zazwyczaj jeśli roślina nie zbrązowiała, można poczekać czy przetrwa zimę.

Mnie troszkę zaskoczyła ta cena tej rośliny, była zbyt wielka co do wielkości samego drzewa bo w tej cenie można kupić już ukorzenioną roślinę w donicy. U nas w centrum ogrodniczym nie zamawiamy tej rośliny w wersji kopanej bo jest duży problem z ukorzenieniem się jej u klienta a to rodzi tylko potem problemy. Wolimy kupić już ukorzenione rośliny w donicach. I taka przestroga na przyszłość nigdy nie powiem żadnemu klientowi że roślina się przyjmie na 100 procent, to by było jak strzał w kolano, zawsze może się zdarzyć jak na przykładzie tego cyprysa nutkajskiego że roślina umrze. Szkoda tylko że mogli załagodzić sytuację i dać jakiś konkretny rabat na następną roślinę. Mi osobiście zależy na tym by klient był zadowolony.

Witam serdecznie wszystkich

Mam możliwość wykopania z gruntu tuji, berberysów i może jeszcze innych roślin (likwidacja terenu zielonego przy markecie). Jak się do tego zabrać by rośliny jak najmniej ucierpiały? Okazy które chcę zabrać do mojego ogródka są ok 1,5 a nawet trochę więcej (są i takie ok 4-5 metra ale to nie na moje możliwości), dziękuję z góry za każdą radę

Pooglądaj zdjęcia z tego artykułu. Kup plandekę do przenoszenia.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo

Mam pytanie z innej trochę beczki. Chciałam kupić sobie kilka roślin, ale w mojej okolicy o takie trochę ciężko. Ogólnie jest chyba jeden ogrodniczy, w którym już nieraz sie nacięłam. Znalazłam kilka interesujących mnie iglaków na [] Sprzedają przez internet. Tylko jak z tym całym transportem? Rośliny przeżyją? Ogólnie to kupował ktoś coś u nich?

Co do przesadzania to po wykopaniu i wsadzeniu na inne miejsce warto przyciąć liściaste krzewy czy drzewa wtedy łatwiej się zregenerują, a i plandeka to super sposób. Testowany

Gardenarium napisał(a)

Pooglądaj zdjęcia z tego artykułu. Kup plandekę do przenoszenia.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/358-jak-przesadzic-drzewo

dziękuję serdecznie za wskazówki, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to już w sobotę przystępujemy do dzieła

Uwaga, uwaga, uwaga.

W sprawie cyprysika nastąpił zwrot akcji o 180 stopni.
Szkółka uznała reklamację i właśnie dzisiaj przywiozłam jego następcę. Cyprysik może nie jest nadzwyczajnej urody, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
Jestem bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy. Muszę dodać, że temat cyprysika został poruszony w trakcie luźnej rozmowy i właścicielka szkółki stwierdziła, że muszą mi jakoś zrekompensować tamtą stratę. Okazało się, że w ubiegłym roku rozmawiałam o tej sprawie z pracownicą, a nie właścicielką.