Asia
Zobaczymy

Wreszcie udało mi się przygotować wrotycz i wiadro stalowe do naparu. Właśnie gotuję wodę. Zaleję wrzątkiem, poczekam aż wystygnie i przeleję do plastikowego wiadra. I kolejną porcję naszykuję. Mam dwa całe plastikowe wiadra reszta nie wiem czemu ma dziurawe dna

Skąd wrotycz. Suszony?

Suszony, jesienią latałam i zbierałam. Dużo mam zapasu.

Pies na czatach z tego okna widać bramę i kawałek chodnika a przy okazji pańcia blisko

Fajny strażnik domostwa Mądrzy ma pyszczek

Czatuje jak kot na parapecie

Widać pełną gotowość w psicy. W razie czego będzie bronić pańci .

Pieczone bez foremki, takie fajne bochenki mi wyszły


A tu kwitnące...

Z jakiej maki chlebki ?

Pszenna 550, zakwas żytni, i trochę żytniej 720, a i one są na zaczynie drożdżowym.