Witaj
Trafiłam tutaj szukając informacji o kalinie japońskiej. Tydzień temu byłam w szkółce i zachwyciły mnie jej przebarwiające się liście. Nie kupiłam, bo poczytałam, że może przemarzać i trzeba okrywać na zimę. Dzisiaj na forum wyszukałam posty o kalinie japońskiej i nikt jakoś nie narzekał na jej małą mrozoodporność. U ciebie rośnie ich kilka i takie dorodne. Czy możesz powiedzieć na jakim stanowisku się sprawdzają? U siebie mam kalinę angielską, ale jeszcze malutka i nie kwitła, za to zimy przeżywa bez problemu.

Dzidko, wreszcie odezwałaś się, czy aster pilosus juz kwitnie? nie mogę się doczekac na swój, od Ciebie. On późno kwitnie?

Fotki po przerwie, jak fajnie. Buziaczki zostawiam.

Zatęskniłam za fotkami z ogrodu, masz tyle astrów, tylko trzeba a aparatem wyjść

ściskam mocno

Cudowna, nie spotkałam dotychczas takiej, to krajowy nabytek?