Basiu bardzo celnie określiłaś - to bardzo pięknie urządzona przestrzeń, klimatycznie i konsekwentnie.
Dzidka tak luz był na maksa

do dziś się śmiejemy i bardzo Ci dziękujemy raz jeszcze za te piękne godziny.
Ja tym razem pozostaję dodatkowo pod wrażeniem uroku, urody i energii Twojej mamy - pozdrawiam serdecznie.
Ciut fotek zrobiłam to pokażę co?
Pooglądaliście relację Kondzia sprzed 2 tygodni to teraz moja prawie 2 tygodnie później - nie kwitły już piwonie - trudno.
Ogród Dzidki widziałam już kilka razy i w ub roku dokładnie o tej samej porze tyle że w biegu a to różnica.
zatem pierwszy dzień lata u Dzidki