Cudowna relacja... i ile wspomnień Bajeczny ogród.
Dzidko dziękuję za piwonie... szkoda że one tak krótko kwitną...

Czy mogę Cię prosić o nasionka tej dziewanny, myślę że by cudownie wyglądała na mojej wsi

Ach jaki przyjemny spacer Dzięki Mira! Tak swobodnie, sielsko, naturalnie u Ciebie
Te szyje konewkowe nad wodą są super!
Ta fioletowa drobna pnąca róża na niebieskim łuku to Vilchenblau? Jedna taka duża?
Pszczółka mi mówiła, że masz ładną żółtą naparstnicę. Pokażesz?

mira napisał(a)

jest tyle pięknych miejsc w ogrodzie

bardzo piekne
czy to veilchenblau ?

parczeline bym jeszcze chetnie zobaczyla

Witaj
Trafiłam tutaj szukając informacji o kalinie japońskiej. Tydzień temu byłam w szkółce i zachwyciły mnie jej przebarwiające się liście. Nie kupiłam, bo poczytałam, że może przemarzać i trzeba okrywać na zimę. Dzisiaj na forum wyszukałam posty o kalinie japońskiej i nikt jakoś nie narzekał na jej małą mrozoodporność. U ciebie rośnie ich kilka i takie dorodne. Czy możesz powiedzieć na jakim stanowisku się sprawdzają? U siebie mam kalinę angielską, ale jeszcze malutka i nie kwitła, za to zimy przeżywa bez problemu.

Zatęskniłam za fotkami z ogrodu, masz tyle astrów, tylko trzeba a aparatem wyjść

ściskam mocno

Kasya napisał(a)

zabieram i bede sobie oglądać ; )

To może teraz, na fali wspomnień, te oglądane w szerszym ujęciu.

Kuklik napisał(a)

Czy mogę Cię prosić o nasionka tej dziewanny, myślę że by cudownie wyglądała na mojej wsi

Odczytaj wiadomość.

Justyna napisał(a)

Ach jaki przyjemny spacer Dzięki Mira! Tak swobodnie, sielsko, naturalnie u Ciebie
Te szyje konewkowe nad wodą są super!
Ta fioletowa drobna pnąca róża na niebieskim łuku to Vilchenblau? Jedna taka duża?
Pszczółka mi mówiła, że masz ładną żółtą naparstnicę. Pokażesz?

Tak, to ta różą.
Na zdjęciu widać jedną.



W głębi rośnie druga, niewidoczna na zdjęciu.

Niestety, nie mam już tej naparstnicy.

Kasya napisał(a)

parczeline bym jeszcze chetnie zobaczyla

W tę pogodową smętnicę z przyjemnością powracam do wcześniejszych lipcowych zdjęć.



I parka

Dzidko, wreszcie odezwałaś się, czy aster pilosus juz kwitnie? nie mogę się doczekac na swój, od Ciebie. On późno kwitnie?