Obłędne zestawienie, ten błękit irysówz ciemnoczerwonymi różami. Duuże wrażenie.
Dlaczego jak zaglądam do Ciebie albo do Jasi, to zawsze chcę też mieć taką kompozycję?
To się nazywa pożądanie.
Obłędne zestawienie, ten błękit irysówz ciemnoczerwonymi różami. Duuże wrażenie.
Dlaczego jak zaglądam do Ciebie albo do Jasi, to zawsze chcę też mieć taką kompozycję?
To się nazywa pożądanie.
Gabrysia, a nie obłęd? Jest obłędnie w tym ogrodzie a przecież nie jest on w stylu błędnika (labiryntu) stworzony.