Asisko,nie certuj się, tylko pokazuj! Kobieto,teraz tak mało dziergających, robiących coś własnoręcznie, że każda praca to unikat! Czekam na zdjęcia!

Moim zamiłowaniem jest nadawanie starym, najczęściej już niepotrzebnym rzeczom, nowego życia. Wszystko można wykorzystać na nowo. Oto stary, kupiony za grosze kwietnik, który może być również małym stolikiem. Żałuję, że nie mam zdjęcia sprzed. Był zniszczony, brązowy z łuszczącym się lakierem.
A tu z wielkanocną kompozycją, pomalowany na biało i przetarty.




Bukszpaniki już w gruncie.

Piękny stoliczek!

Miło mi Haniu!
Dla przykładu jeszcze przemiana starego zmęczonego używaniem taboretu, był w okropnym stanie, nawet nogi miał poobgryzane przez psiaka. Teraz zdobi pokój syna.



stołeczek-ryczka też po przemianie, tym razem w moje kochane szafirki.



I już na dobranoc, bo oczka się lepią, komoda dość stara, z której usunęłam nie kłamiąc z 4 warstwy różnych kolorów farb i pozostawiłam ją w stanie nieskażonym. Tak podoba mi się najbardziej. Ma wspaniałe głębokie szuflady, które mieszą mnóstwo rzeczy.

Te przetarcia ... mocowałam się z nimi całą zimę. Nakupiłam farb, ba nawet do spękań coś kupiłam. No i nie podoba mi się. A tutaj świecznik taki, jaki chciałam mieć. Czy to jest biała farba czy inna? Jakie farby polecasz do stylu chabby chick?

Borbetko, to biała farba. Używam farb do drewna i metalu dostępnych w każdym markecie budowlanym.
Nie poddawaj się cwiczenie czyni mistrza, metodą prób i błędów osiągniesz zamierzony efekt. Powodzenia!

Oj, dziękuję Karolinek .

A mnie urzekło malowanie na jedwabiu i teraz każdą wolną chwilkę na to poświęcam

a można u ciebie kupić te jedwabne szale?

ostatnio widziałam w Kazimierzu, pani malarka ( patrzac na zdjecia to nie byłaś ty ) również prowadziła sprzedaż.....jakoś nie kupiłam bo nie wiem co po praniu zostanie...a prać chyba bedzie trzeba

ale w sumie to żałuje bo takie miłe w dotyku i te kolory ....łaaał

Dziewczyny cuda robicie. A malowanie na jedwabiu widziałem na pokazie - tym bardziej podziwiam

U mnie ostatnio skromnie.

Notesik:





oraz karteczka



Uplotłem też bransoletki, ale nie będę nimi zanudzał