Aniu - z takim wierszem to od razu czujesz się na pewno lepiej

Ahh, ale wy macie zdolności

Jestem pod wielkim wrażeniem Pięknie to kaligrafujesz - i to chyba rzadka umiejętność dzisiaj.

Aniu gratuluje umiejętności.

Jaką widać precyzje staranność, masz cierpliwość, to jest sztuka.

podziwiam, pozdrawiam.

Tak! Kiedyś w szkołach kaligrafia była obowiązkowym przedmiotem.
To przed wojną jeszcze było a stąd wiem, bo moi rodzice tak pisać się uczyli
Gratulacje Anulko!

Ależ piękne te kaligrafie Anula.

Kiedyś jak jeszcze komputery były w powijakach, to korespondowało się listownie namiętnie. Wtedy zawzięłam się i dziadek pokazał mi o co chodzi z kaligrafią (sam pięknie kaligrafował). Pisałam listy kaligrafią, ale czasu zajmowało to ze cztery razy dłużej niż normalnie. Jest co wspominać. Niestety nie robiło się wtedy dużo zdjęć - fotografia była drogim hobby.

dziękuję Wam za ciepłe słowa i pochwały

Haniu, a Tobie za wiersz !!! piękny

Krzysztofie, cieprliwa nie jestem wcale, uwierz! ale to jedno mnie uspakaja i sprawia mi ogromną radość.

Elu, ja pamiętam jeszcze na studiach listy, które uwielbiałam pisać. Słowa przemyślane, oczekiwanie na odpowiedź... to miało swój urok ! dzisiaj też jest fajnie dzięki komputerom, internetowi - jesteśmy oddaleni, a razem w każdej chwili. To jest też magia
Chyba każdy czas ma swój urok.....

miłego wieczoru wszystkim i ...cieszmy się i pielęgnujmy nasze hobby

Dopiero dzisiaj natknęłam się na twoją kaligrafię Aniu rzadka to dziś umiejętność a jak pięknie wygląda, cudownie jest dostać chociaż tak zaadresowany list, a o całym liście nie wspomnę...

też kaligrafowałam, ale przez kalkę na płótno do haftowania inicjały, gratuluje Aniu umiejętności

dzięki obu Paniom Aniom