Sylwia już wiem z czym masz do czynienia sadząc rośliny w glinie. Ten sezon przeznaczam na warzywnik oraz na długą rabatę z brzozami bo więcej nie dam rady zrobić a to i tak jest już sporo jak na jedną osobę. Właśnie ta spójność to jest to do czego teraz zmierzam. Do tego potrzeba jeszcze jednej rabaty na bagnie oraz schodów pod platanami i czarnym bzem. Jestem już o jeden krok bliże do nazwania tej masakry ogrodem. Miło że już widzisz coś co ja też zaczynam dostrzegać.