Toszka
14:50, 08 wrz 2017
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
ostatnia fota to siewka klonu jesionolistnego. To też obcy, inwazyjny gatunek wypierający nasze rodzime... najlepszy przykład to siewki. Traktuj jak chwast. Nie żałuj. Są cenniejsze klony...i piękniejsze
Nawłoć... módl się, by się nie wysiała. To obcy, inwazyjny gatunek. Co ciekawe, drobne ptaki unikają jej. Wykopuj, a jak chcesz żółte w ogrodzie to słoneczniki można - równie wysokie, piękniejsze, oczyszczają glebę z metali ciężkich i smaczne... jeśli nie dla nas to dla ptaków
Świerki serbskie szybko zasłonią okna sąsiada. Ale będa dalej rosły. Miej to na uwadze. Ze świerków serb jest najlepszy - długo "owłosiony" od dołu, waski, przy systematycznym uszczykiwaniu (a w starszym wieku cięciu) jest gęsty i ogólnie zdrowy. Przygotowanie gleby standardowe plus dolomit, bo ten świerk jest wyjątkiem i lubi zasadowe podłoże.
W tak duzym ogrodzie proponuję żywopłot planować i sadzić sekwencjami po kilka - 3-7 lub więcej egzemplarzy jednego gatunku (ew. odmiany). Tak jak w realizacjach Szefowej. W ten sposób uzyskasz wizualny spokój, spójność, a i rabaty przed można ładnie zaplanować.
W małym ogrodzie zazwyczaj można podziwiać rośliny z bliska. Misz-masz zywopłotowy nie rzuca się tak w oczy. Jednak przy dużych ogrodach, gdzie z perspektywy widzimy żywopłot i rabaty misz-maszowe nasadzenia, po jednej, dwie sztuce męczą, drażnią i tworzą bałagan. Sadząc małe rośliny tego się nie widzi. Po latach jak żywopłot urośnie, scali rośliny i stworzy ścianę to pojedyncze egzemplarze irytują najnormalniej. W masie pokroju nie widać. Oczywiście są to względy estetyczne i kwestia gustu, ale estetyka estetyką natomiast utrzymanie dobrych warunków siedliskowych jest mega trudne. Czasami niemozliwe.

Nawłoć... módl się, by się nie wysiała. To obcy, inwazyjny gatunek. Co ciekawe, drobne ptaki unikają jej. Wykopuj, a jak chcesz żółte w ogrodzie to słoneczniki można - równie wysokie, piękniejsze, oczyszczają glebę z metali ciężkich i smaczne... jeśli nie dla nas to dla ptaków

Świerki serbskie szybko zasłonią okna sąsiada. Ale będa dalej rosły. Miej to na uwadze. Ze świerków serb jest najlepszy - długo "owłosiony" od dołu, waski, przy systematycznym uszczykiwaniu (a w starszym wieku cięciu) jest gęsty i ogólnie zdrowy. Przygotowanie gleby standardowe plus dolomit, bo ten świerk jest wyjątkiem i lubi zasadowe podłoże.
W tak duzym ogrodzie proponuję żywopłot planować i sadzić sekwencjami po kilka - 3-7 lub więcej egzemplarzy jednego gatunku (ew. odmiany). Tak jak w realizacjach Szefowej. W ten sposób uzyskasz wizualny spokój, spójność, a i rabaty przed można ładnie zaplanować.
W małym ogrodzie zazwyczaj można podziwiać rośliny z bliska. Misz-masz zywopłotowy nie rzuca się tak w oczy. Jednak przy dużych ogrodach, gdzie z perspektywy widzimy żywopłot i rabaty misz-maszowe nasadzenia, po jednej, dwie sztuce męczą, drażnią i tworzą bałagan. Sadząc małe rośliny tego się nie widzi. Po latach jak żywopłot urośnie, scali rośliny i stworzy ścianę to pojedyncze egzemplarze irytują najnormalniej. W masie pokroju nie widać. Oczywiście są to względy estetyczne i kwestia gustu, ale estetyka estetyką natomiast utrzymanie dobrych warunków siedliskowych jest mega trudne. Czasami niemozliwe.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)