Katel dziękuję za zainteresowanie
Arabella zdecydowanie mi się podoba Jedyny minus jaki znalazłam to to, że nie czepia się podpór i nawet glebę gliniastą lubi. Jeśli nie tu to znajdę inne miejsce dla niej - nawet juz wiem gdzie.
Z Viticella podobają mi się (póki co) te: ETOILE VIOLETTE i PURPUREA PLENA ELEGANS (choć myślę, że zbyt konkurencyjny dla róży i zaczyna kwitnąc dopiero od lipca)
MIKELITE trochę późno kwitnie wolałabym coś co będzie kwitło zaraz za Janny.
DARK EYES chyba będzie za ciemny a Emilia Plater też mi coś kolorystycznie nie gra
A z wielkokwiatowych BAGATELLE' ('DOROTHY WALTON') i multi blue jest piękny i pasowałby, gdyby nie to cięcie. W encyklopedii pisze, że wystarczy mu słabe cięcie "Tnie się słabo. Na przełomie II i III wystarczy usunąć martwe pędy, a żywe można przyciąć słabo: w pierwszym roku 30 cm od ziemi nad silnymi pąkami, w drugim ˗ 70 cm, a w następnych latach na wys. 150 cm"
I jak tu się zdecydować Chcę wszystkie
Ale optycznie (ze zdjęć)najbardziej podoba mi się połączenie z bagatelle.
[zdjęcie zmoderowane]
Podejrzewam, że zdecyduje za mnie los jak pojadę do szkółki Najwyżej przesadzę Janny.

AnkaW napisał(a)

Katel dziękuję za zainteresowanie
Arabella zdecydowanie mi się podoba Jedyny minus jaki znalazłam to to, że nie czepia się podpór i nawet glebę gliniastą lubi. Jeśli nie tu to znajdę inne miejsce dla niej - nawet juz wiem gdzie.
Z Viticella podobają mi się (póki co) te: ETOILE VIOLETTE i PURPUREA PLENA ELEGANS (choć myślę, że zbyt konkurencyjny dla róży i zaczyna kwitnąc dopiero od lipca)
MIKELITE trochę późno kwitnie wolałabym coś co będzie kwitło zaraz za Janny.
DARK EYES chyba będzie za ciemny a Emilia Plater też mi coś kolorystycznie nie gra
A z wielkokwiatowych BAGATELLE' ('DOROTHY WALTON') i multi blue jest piękny i pasowałby, gdyby nie to cięcie. W encyklopedii pisze, że wystarczy mu słabe cięcie "Tnie się słabo. Na przełomie II i III wystarczy usunąć martwe pędy, a żywe można przyciąć słabo: w pierwszym roku 30 cm od ziemi nad silnymi pąkami, w drugim ˗ 70 cm, a w następnych latach na wys. 150 cm"
I jak tu się zdecydować Chcę wszystkie
Ale optycznie (ze zdjęć)najbardziej podoba mi się połączenie z bagatelle.
[zdjęcie zmoderowane]
Podejrzewam, że zdecyduje za mnie los jak pojadę do szkółki Najwyżej przesadzę Janny.

Koniecznie wstaw zdjęcie jak już posadzisz .

Witam wszystkich serdecznie,

Zwracam się po prośbie o radę.
Chciałbym przesłonić siatkę dzielącą naszą posesję od sąsiadów czymś w miarę subtelnym, kolorowym i najlepiej pachnącym. Myślałem o glicyni, rdeście oraz powojniku.
Ostatecznie Wpadł mi w oko powojnik, który w mojej ocenie pasowałby w to miejsce idealnie jednak nie mam ani doświadczenia ani większego pojęcia jaka odmiana nadawała by się w takie miejsce.
Siatka jest niska, ok 1,3 m wysokości, ponadto nie chciałbym aby zbyt mocno rozgościł się na niedawno założonym trawniku.
Znajdzie się ktoś miły i doradził za jaką odmianą się rozglądać i jak się do tego zabrać?
Mam na myśli czy zaczynać od nasion czy szukać sadzonek, ile i w jakich odstępach sadzić, no i czy na dzień dzisiejszy już nie jest za późno aby w tym roku cieszyć się efektami?

Tak wygląda siatka którą chcę zasłonić.

Marcinie na pewno nie glicynia - ona po paru latach ma pień jak drzewo. Jeśli powojniki to nie z nasion bo bardzo długo byś czekał. Polecam powojniki bylinowe:
Powojnik południowy, Sweet Summer Love, powojnik jesienny, powojnik jesienny Early Snow, Rubromarginata, możesz dać też powojnik wonny lub powojnik prosty (dziko rosnący w Polsce) ale one nie rosną duże. Tu możesz o nich poczytać:

Link

Witam
Chciałbym w tym roku posadzić powojnik w pojemniku na balkonie. Zastanawiam się jak dobrać odmiany (tak 2-3 różne) aby uzyskać najlepszy efekt. Czy lepiej połączyć odmiany wielkokwiatowe kwitnące wiosną albo latem, czy może dać jedną taką, a drugą taką? Podobno wielkokwiatowe kwitnące wiosną powtarzają kwitnienie latem?

Kwestia kolorów - różowy z fioletowym? A może dowolny kolor (ulubiony) z bielą?

Marcinie są odmiany powojników kwitnące przez 4-5 miesięcy. Wybór odmian jest kluczowy bo jeśli będą chorować lub słabo kwitnąć to szybko można się zniechęcić. Jest taka encyklopedia w której można poczytać o clematisach, jeśli nadaje się do pojemników to jest to w opisie. Ja polecam Ci niezawodną Arabellę

Link

Zwróć też uwagę na wystawę na jakiej dany powojnik będzie się czuł najlepiej. Ilość roślin jaką możesz posadzić zależy od wielkości pojemnika.

Link

Tu jest lista powojników dla początkujących, to sprawdzone odmiany - co nie znaczy że nie zachorują jeśli coś nie będzie im odpowiadało

Link

Jak zdecydujesz o wyborze to daj znać i zdjęcia wstawiaj .

Chciałbym jak najszybciej kupić, bo sezon w pełni. A coś czuję będzie ciężko z dostępnością odmian w mojej okolicy. Dzięki za poradę

Kupiłem powojniki tydzień temu, a już tak fajnie podrosły. Pokazałem swoje zakupy u mnie na wątku.

A tu pierwsze kwiaty Clematis integrifolia 'Arabella' - dzięki za super podpowiedź

Posadzilam clematisa Houldine razem z rosnącym już wcześniej bluszczem. No i coś chyba powojnikowi nie pasuje.. za sucho? Czy może to cos innego? Ma oklaple listki i od dołu przysycha.. jeszcze nic mu nie dosadzilam w nóżkach, bo jeszcze nie wymyslilam co mu dac.. drzewo,na ktorym go oplotlam jest suche od roku-albo się nie przyjelo, albo cos mu było (nasadzenie dewelopera). Zrobiłam mu duży dolek z dobra ziemia, miejsce jest słoneczne
Jakies pomysly?

Musisz sprawdzić czy nie ma za sucho lub za mokro - najlepiej palcem sprawdzić. Widać że pod drzewem rośnie trawa - nie może rosnąć pod powojnikiem bo mu konkurencję robi. Na zdjęciu nie wiele więcej widać. Dobra ziemia to jaka? Nową ziemię miesza się z tą która jest w ogrodzie żeby np. w przypadku gliny nie zrobić roślinie donicy z której woda nie odpływa. Jeśli drzewo było chore to może i ziemia jest skażona.