Szybko? Mi się wydaje, że u mnie to wszystko opóźnione. Parę domów dalej wszystko kwitnie już co najmniej od dwóch tygodni. U mnie na wygwizdajewie wszystko później.
Szafirki faktycznie się konkretnie namnożyły. U Ciebie kosaćce już zazielenione, u mnie nadal wyglądają jak nieżywe. Dzisiaj znowu zimnica, śnieg prószył rano