Ja dziś odwiedziłam ulubiona szkółkę i wyszłam z 3 laurowiśniami Kleopatra i moja ukochaną magnolią gwiaździstą. Wreszcie ją mam u siebie Tyle razy do niej wzdychałam wiosną
Świetne zakupy! Z tymi odległościami dla piwonii to mnie mocno zdziwiłaś. W mojej wyobraźni i wspomnieniach z dzieciństwa to spore krzaki były. Okazuj się, że na rabatę, która ma powstać w sezonie 2026 będę sporo sztuk potrzebować.
Fajnie się już wszystko zapełnia.
Ja mam w głowie odległość idealną między piwoniami 80cm. Ale zanim kępy będą tak duże to trochę minie. Ja mam mniejsze. Chodzę i patrzę na te kły piwonii u mnie i już się doczekać nie mogę
Lidka ja mam parę pojedynczych piwoni, sadziłam w zeszłym roku no i zakochałam się. Piwonie w takich grupach wyglądają przecudnie. Mam nadzieję, że te nowe zakwitną chociaż po nowym kwiatku. A ty jakie posadziłaś?
Patrycja_KG_Lu dziękuję. Szukałam w necie odległości i tam pisze 30-50cm. Też się zdziwiłam Zależy mi by rosły w grupie i nachodziły na siebie, tworząc wielobarwna plamę. Powinno być dobrze.