śliczne ujęcia .... mus kiedyś do Ciebie ruszyć na szaberek

Lenko - macham serdecznie. Bujności roślinek zazdroszczę - szczególnie bukszpanków. U mnie jakoś marnie rosną. I ten deszcz nieustający... feee - nic w ogrodzie nie można zrobić.

Pszczółko ta trawka to kostrzewa ' Golden Toupee' - zimuje bez problemu więc polecam
Dziękuję że zauważasz to moje "światło" - bardzo je lubię

Agnieszko bardzo mi miło ,ale wierz mi na słowo -aktualnie ogród mocno zarośnięty...
Mam zamiar nieco go odchwaścić do niedzieli

Irenko zapraszamy do grodu Kraka

Sylwia dam znać kiedy dam radę i serdecznie zapraszam

A tak było wczoraj:

Lena...u mnie też tak było
...ale od jutra poprawa pogody i ruszymy sprzątać,bo co nam innego zostało?
Pozdrawiam

Aguś witaj

Moje gigantyczne hosty mają teraz dziurkowaną fakturę...
Jak u Ciebie?
Bukszpany pięknie rosną w tym roku - częściowo już przycięte, ale jeszcze sporo mi zostało .
Dopiero gdy są większe ,okazuje się ile trzeba formowania i pracy w ich wygląd włożyć
Dzisiaj po powrocie do domu zastałam sąsiadów otoczonych workami z piaskiem - okazało się że była potężna ulewa i dosłownie fala przeszła przez podwórka , a malutka rzeczka rozlała się na kilkadziesiąt metrów niosąc wraz z falą co popadło. A parę km dalej ,wszystko wyglądało cicho i spokojnie....

Ale koniec z pesymizmem - jutro słońce

Gabrysiu no tak , widziałam że mamy podobnie
Ale od jutra pogodnie ,więc złym nastrojom precz
Pozdrawiam

O jejku....ile tego gradu!!
Powtarzam się już na kolejnym wątku- ale macie przekichane z tą pogodą...
A u mnie deszczu brak...słońce świeci...już nie pamietam kiedy padało.

Rabata kwadratowa zapowiada się fajnie Każda zmiana w ogrodzie tak nas cieszy...

Bardzo fotogeniczny ten czosnek Bardzo go lubię


Podobała mi się też rodgersja z hostami. Wyrazy współczucia z powodu gradu, oby już sie nie powtórzył Pozdrawiam

Magdaleno grad to już wspomnienie ,aczkolwiek widoczne na hostach...
"Kwadratowa" kiedyś będzie fajna,ale póki co pustawa jeszcze.Dosadziłam tam rządek Liriope muscari - zimozielona bylina kwitnąca na fiolecik - dla mnie cudna

Kuklik dziękuję a zdjęcie czosnku niestety nie mojego autorstwa, a mojej sąsiadki
Rodgersja dla Ciebie

Powracając do pierwotnych zamysłów ,dosadziłam wzdłuż murku Liriope Muscari - niech się ciut wylewa zza bloczków