tak myślałam że będziesz go przyzwyczajać ha ha !!!!

kuchnia super się wam udała

Edys to bylo cwiczenie, nastepna bedzie lepsza
Halinko
teraz ja walcze o kredens. Mielismy w kuchni taki stary, ktory odnowil Emus i kazdemu sie ten kreens podoba (albo z grzecznosci tak mowia ) a mi nie. To grat taki wielki, nieustawny. No i Emus sie uparl, ze postawi go w pokoju goscinnym, bo on nie wie gdzie go dac.Juz wreszczie znalazlam miejsce na takim malym stryszku tylko tragarzy mi trzeba

Babci i bez święta w kalendarzu można składać życzenia, ja bym sie domagała!

Haniu oni nie wiedza, ze cos takiego jest u nas sie swietuje Babcie na dzien Matki

Wreszcie mamy snieg.

Cieszę się razem z Tobą z Twojego śniegu

Zachwycające są te Twoje hafty!!!
Kuchnia też mi się podoba, ja nie dam rady bez firanek, muszę mieć, chociaż malutkie, bo ja z tych staroświeckich...i dojrzałam mój robocik w Twojej kuchni

Kasiu to moj wielki pomocnik, mam do niego mnostwo dodatkow ale ostatnio troche go popsulam.
Ja tez ze staroswieckich ale chec ogladania ogrodu przy sniadaniu zwycieza

No wreszcie snieg macie U nas dzisiaj 7 stopni w plusie