ja mieszkam kolo lasu i czesto na lace miedzy pastwiskami i na tej, ktora widac z kuchennego okna chodza sarny. Takiego jednego mielismy z jednym rogiem (jednorozec na niego mowilismy), ktory dosc czesto nas odwiedzal. Teraz chyba zgubil ten rog albo juz nie przychodzi.
Olipuert, witaj u mnie
Danus ja jeszcze nie lubie na drodze. Wlazl mi taki jeden dwa lata temu
W ogrodzie czasami sie pojawiaja i niestety szkody robia. Ostatniej zimy mi objadly oczara ale chyba mu na zdrowie wyszlo, bo super mu sie w tym sezonie uroslo. Wieszam na krzaczkach moje wlosy ze szczotki, ponoc tego nie lubia i owcza welna tez pomaga. Tam gdzie mam wlosy i welenke nie ma nadgryzien
Dom sasiadow bedzie najpiekniejszym w okolicy jak skoncza
Moj Emus znow chce budowac. Jeszcze owczarni nnie skonczyl. Tym razem sklepik dla mnie. Mial byc w bylym chlewiku ale cos Emus postekuje, ze tam za duzo remontu i przeksztalcic trzeba(zmienic w papierach przeznaczenie z rolniczego na handlowe) a to kosztuje wszystko prawie tyle co nowe wybudowac. No i w chlewkiku zrobimy bez pozwolenia magazyn. No zobaczymy co z tego bedzie. Ja w kazdym badz razie szyje pilnie, by miec cos na start.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"