Basilikum napisał(a)

Sylwia wrzosy nie, bo to jest w sumie czesc gospodarcza poza ogrodem. Przybylo by mi pracy.

No to łączka byłaby strzałem w dziesiątkę
Albo tak sobie myślę jeszcze gdyby jako najniższe piętro wsadzić jakieś kosodrzewiny lub jałowce po ziemi płożące, albo irgę zimozieloną?
Byłoby rewelacyjnie też zimą.
Na zasadzie od dołu zielone, czerwone, białe....już to widzę, a Ty?

sylwia_slomczewska napisał(a)

No to łączka byłaby strzałem w dziesiątkę
Albo tak sobie myślę jeszcze gdyby jako najniższe piętro wsadzić jakieś kosodrzewiny lub jałowce po ziemi płożące, albo irgę zimozieloną?
Byłoby rewelacyjnie też zimą.
Na zasadzie od dołu zielone, czerwone, białe....już to widzę, a Ty?

moze i cos tam dodam jakies kosodrzewiny tez mi po glowie laza. Na poczatek beda brzozy i deren a potem zobacze jak to wygladai jak sprawa chwastow sie rozwinie. Narazie rosna tam pokrzywy.

Dzis toroche popracowalam w ogrodzie Uprzatnelam warzywnik i okolice i kawalek kolo rozsadnika. Przyjechalam wczesniej z pracy, bo tak pieknie slonko swiecilo i 17° bylo ale zanim do domu dojechalam slonko zaszlo i zaczelo wiac ale skoro ogrod byl w planie to odpracowalam prawie 2 godziny

dzis bylo znow ogrodowo. Dzien dobroci dla ziemi Podsypalam tu i tam kompost, maczke wulkaniczna rozsypalam, glownie na warzywniku i na rabacie, gdzie mam duzo gliny i podlalam wszystko EM.
Oprocz tego troche fotek zrobilam

rano byl mroz i piekny wschod slonca. Wyskoczylam na chwilke z aparatem ale fotki byle jakie, bo na szybko, by do pracy sie nie spoznic.

no a po pracy wyskoczylam do ogrodu posadzic wreszcie cisy. Planowalam w innym miejscu ale Emus tam kopac chce wiec sie nie dalo. No i nie moglam sie zdecydowac az wreszcie wpadlam na pomysl, ze moga odgrodzic rozsadnik od aronii

posadzilam co 43 cm, zostaly mi dwa i nie wiem juz calkiem gdzie je posadzic. Chyba zadoluje na zime


Czy ktos wie co to za roza? takie piekne nie pachnace ma kwiatki. Kupilismy ja kiedys na gorob tesciowej ale za duzo wyrosla i przenioslam do ogrodu. Nie wiedzialam gdzie ja dac wiec wsadzilam pod oknem i wlanie mi tak sie odwdziecza. Chyba ja bede musiala znow przesadzic, bo za ladna jest na to miejsce i za duza. No ale traz tam bedzie kopanko i wyleci wielki krzak wiec zrobi sie inaczej, moze ja tylko przesune.
No ale jak sie nazywa pojecia nie mam i bede wdzieczna za pomoc.



no i jeszcze truskawki jem zostawilam jedna na jutro, by moc tu napisac, ze w listopadzie jadlam truskawki z wlasnej grzadki

wczoraj uprzatnelam wyrzywnik


oliwkowe ziele tak pieknie uroslo, letie upaly mu sluzyly. Mam nadzieje, ze przetrwa zime


pieknie kwitnie pelargonia, az mi zal ja chowac

lawenda

cosi keszcze kwitnie i nie jest jeszcz szaro, buri i ponuro



no i skoro wschod slonca byl toteraz dzisiejszy zachod na dobranoc

Basilikum napisał(a)

Czy ktos wie co to za roza? takie piekne nie pachnace ma kwiatki. Kupilismy ja kiedys na gorob tesciowej ale za duzo wyrosla i przenioslam do ogrodu. Nie wiedzialam gdzie ja dac wiec wsadzilam pod oknem i wlanie mi tak sie odwdziecza. Chyba ja bede musiala znow przesadzic, bo za ladna jest na to miejsce i za duza. No ale traz tam bedzie kopanko i wyleci wielki krzak wiec zrobi sie inaczej, moze ja tylko przesune.
No ale jak sie nazywa pojecia nie mam i bede wdzieczna za pomoc.

Jaka jest wysoka? Kwitnie pojedynczymi kwiatami czy w bukietach?

Fajny masz warzywnik

wysoka do uda, na koncu galazki ma 3-4 kwiatki, nie pachnie

Warzywnik dziekuje

bylismy na spacerze z kijami i aparatem