Przyszły tydzień zapowiada się cieplejszy ,może uda mi się coś posadzić, no i trawnik skosić...ja nie kupiłam pierwszy raz żadnej cebuli , mam wykopane tulipany, które muszę wsadzić w doniczki i dopiero do ziemi.... bo inaczej znowu mi nornice zeżrą...
To mamy podobne prace do zrobienia... jeszcze zetnę jeżówki i szałwie jak je przymrozek załatwi... kolorki cieszą to prawda, czekam na kolejne przebarwianie drzew, krzewów i traw
Powiem Ci Aga ,że lubię deszczowe fotki dzięki za pochwały
Rdesty kupiłam rok temu 3 sadzonki.... wiosną odbił tylko jeden....i bardzo fajnie się rozrósł z tyci sadzonki,aż jestem zaskoczona.... muszę go podzielić wiosną...
Tak to himalajski, miał być Firetail,ale raczej to inna odmiana,ale też mi się podoba...
Planuję wiosną Golden Arrow jeszcze kupić
Szałwia u mnie też ma trochę kwiecia.... zetnę jak mrozek je załatwi...
Wiolus pytałam o rdest bo zawsze myslalam ze one są niskie i zwarte. Ze dorastają tak do 60cm. A tu czytam w necie ze one osiągają 120cm wysokoci! C chciałam je kupić ale mam zagwozdke. U Ciebie są wysokie? A i jeszcze zapytam czy jak będziesz scinac szalwie to do zera?