W tym ogrodzie to tak jest, że zmiany będziesz robić dopóki będziesz miała siły, czyli zostało Ci jeszcze długo. Za parę lat stwierdzisz, że jeszcze coś zmienisz i tak w kółko. Tak jak czytam, że już nic nie kupuje a za chwilę widzę zdjęcia z zakupami, tak jakbym siebie widziała, uważaj rośliny uzależniają......
Czytam aktualnie stronę 1000, nie wiem czy dalej są podanie informacje o zwalczaniu pędraków, mogę podzielić się doświadczeniem. Ja walczyłam z pędrakami DURSBANEM, skuteczny środek, tylko to walka z wiatrakami, ponieważ chrabąszcze znoszą jaja na różnych głębokościach pod ziemią i oprysk należy powtarzać.
Wiolu właśnie skończyłam czytanie całości co prawda na raty ale przyznam się, że nie mogłam się oderwać.Twój ogród i roślinki posadzone chyba znam już na pamięć. och człowiek na stare lata może się tak dużo nauczyć.
Masz ochy i achy i się nie dziwię, ja napiszę, że ten ogród nie powstał małymi krokami a siedmiomilowymi.Cudo nad cudami. Masz cudowny gust i takie wyczucie smaku, dobór kolorów.....ach.
Gdyby nie wchodziła w grę kasa to mimo wieku (62 lata) przekopałabym swój ogród od nowa i wszystko zmieniła,który sama zakładałam od podstaw.
Będę się wzorowała planując ogród synowi, chociaż tyle mogę zrobić.
Dzięki Tobie i O. można się wiele nauczyć i to jest cudowne.
Mam pytanie odnośnie Red Baron zawsze bałam się tej trawy, że tak ekspansywna, tą przy wjazdowej przy Memory w ilu rzędach masz posadzoną i czy ona "idzie" wzdłuż czy i w szerz i to ograniczenie z blachy wkładasz z której strony?
Ja kupiłam P-drakol,bo Dursban wycofany.... zobaczę czy ten biologiczny środek unicestwi te paskudne pędraki .... ciągle jakieś plagi nas ogrodników spotykają,eh....
Grażynko podziwiam Cie,ze chciało Ci się czytać tyle stron
To ,że mam taki ogród jak mam to przede wszystkim dzięki Ogrodowisku to tu na forum wszystkiego się nauczyłam, ukształtował mi się gust i kolejne części ogrodu było mi już trochę łatwiej zakładać ....
Też na początku czytałam i przeglądałam wątki na Ogrodowisku i bardzo dużo mi to dało
Ciesze się,że podoba Ci się mój ogród,bardzo mi miło....dziękuję za pochwały !
Red baron u mnie rośnie ograniczony z jednej strony albo blachą wkopaną albo betonowym obrzeżem.... z drugiego boku nic nie wkopywałam,bo tam może rosnąć swobodnie