Ja chciałam wiosną je podzielić,ale się bałam je zepsuć i tak się rozrosły w sumie mają miejsce to mogą.
Moje rosną od zachodu,więc pół dnia w słońcu....
Trawnik na żywo jeszcze piękniejszy.... jestem zadowolona z tej mieszanki
Wiolu ja nie wiem czy u Ciebie coś może wypięknieć jeszcze bardziej, bo osiągnęłaś jakąś niezwykłą idealność, nic przypadkiem, żadnych chybionych pomysłów, a ta plama Rozanne mnie też powaliła… jestem także fanką obornika i kompostu, widzę co wyczynia z roślinami i jakie im stwarza warunki. Cięcia zrobiłaś niezwykle efektowne. Na mnie czeka sporo cisów i graby. Choć jednego musiałam właśnie wymienić, nie przyjął się. Czy buki też tniesz?0
Cięcie mega drastyczne ale z pewnością wyjdzie im na dobre,ja swoje chyba za mało przyciełam w porównaniu do Twoich. Jak skończę z bukdami i cisami to chyba im poprawkę zrobię. Skończyć nie mogę bo zawsze jak mam wolne to akurat pada.
Trawnik mistrzowski ale Ty to wiesz
Martuś staram się jak mogę,ale idealnie nie jest,bo gdzies tam chwasty się walają np. no ,ale trudno wlosów z glowy rwac nie będę jest ładnie wg mnie,a że jeszcze Wam się podoba to bardzo cieszy...
Rozanne jestem zachwycona od początku... raz dwa się pięknie rozrósł w piękne kępy ,no i fajne jest w nim,że ja ani go nie podlewam,nie nawiożę a rośnie super i kwitnie az do mrozów a ja lubię takie niewymagające roślinki
Polecam Ci go w 100 %
Widzę,że Ty też wzięłas sobie do serca rady Toszki i super,roslinki się odwdzięczą
Szkoda Twojego grabika
Tak opitoliłam i graby i buki...
Tzn bodziszka rozanne bardzo się mi się źle dzieliło, więc przy probie podziału pół kępy straciłam, bo okazało się, że jednak mimo ostrożnego krojenia nie trafiłam na ukorzeniona część. Do dzielenia słusznie nie cieszy się dobrą sławą.