Warto było się pomęczyć
W przedogródku też jest super zeimia,bo czarnoziem jeszcze przed O.
Ja tak obstawiam , że te moje to właśnie M.E. bo kupowałam je w Biedrze. Extra są, jak będą w B.to muszę kupić na drugą hortensjową.Uwielbiam czochy z grubymi łodygami
Wiolu, trawniki pokazowe. Cieszą oczy, aż miło patrzeć. Pamiętam jak je zakładałaś, przyłożyłaś się wtedy i są efekty.
Reszta ogrodu też wspaniała. Widać zamiłowanie do porządku i dbałości o rośliny.
Pozdrawiam.
Tak Basiu trawniki cieszą oczy bardzo
no ale tyle pracy co było włożone w ich założenie to się chociaż odwdzięczają teraz też wymagają najwięcej zachodu w pielęgnacji,ale warto dla efektu
To prawda lubię mieć ogród zadbany jest nieduży więc w miarę go ogarniam ,chociaż chwasty są zawsze szybsze
Trawniczek piękny jak zawsze ja wczoraj dorwałam w ogrodniczym dwie maluśkie sadzonki hakone, najgorsze, że tam gdzie je posadziłam jest ta wstrętna glina, ale wykopałam duży dołek, wywaliłam glinę, dałam dobrej ziemi i kompostu i mam nadzieję, że się przyjmą.
Piękne krzaczki. I ile już kwiatów mają.
U mnie jak u Dagi siewki werbeny mikrusie się pokazały, w dodatku nie wiem czy to werbena patagońska czy hastata mi się tam wysiała. Podobno cierpliwość cnotą ogrodnika.
Trawniczek jak marzenie, też pamiętam szykowanie ziemi pod wysiew trawy. A hakonki uwielbiam, a one nie bardzo u mnie chcą rosnąć. Chyba zbyt gliniastą mam jeszcze ziemię.