Rdesty nie lubią podlewania po liściach. Wolą podłoże lekko wilgotne ale na suchszym też sobie radzą ale nie są takie wielkie. Blackfieldy miałam na rabacie gorącej bo zachodnie słońce rozgrzewało ściany budynku. Mimo że słońce tylko 16-18 to źle rosły, tak do 50cm. Do tego łapały rdzę od trzcinników. Przesadziłam na rabatę z misą gdzie jest stale rozproszone słońce pod wysokimi sosnami, nie podlewam zbyt często a mimo to rdesty dorosły mi do niemal metra
Dobrze wiedzieć , że po liściach nie lubią A u mnie Blackfieldy przy ścianie południowej i rosną super, a podlewam rzadko Golden Arrow przesadziłam do cienia i ruszyły z kopyta ,bo w słońcu je przypalało. Jednak moja teoria,że nie trzeba rdestów ciągle lać u Ciebie też się sprawdziła moje Blackfieldy wiosną miały siewki, jak wykopywałam to rosły w suchej ziemi
O. Może kiedyś się skuszę przy okazji
Ja też mam już siewki Blackfieldów jeszcze nie przesadzałam. Żywopłocik elegancki. Ty to jesteś czyścioszek
Wiolka perfekcyjnie jak zawsze Też jestem w trakcie cięcia cisów, może 1/3 ogarnęłam dopiero. Ja też chyba najbardziej lubię sierpniowy ogród
Palenisko zaliczyło chrzest między jednym deszczem a drugim Uwielbiam
Z żywopłotem dobrze ci poszło, ja do równania krzaków zawsze męża gonię Ja czekam na swoje rdsety Blackfield aż ruszą, narazie pojedyncze kłoski. Dobrze się przyjęły, mam nadzieję, że będą też ładnie kwitnąć.