o dobrze, że piszesz - ja swoje też podzielę i mam już dla nich miejsce - dzięki
Wiolu, ile miała średnicy ta kępa seslerii, którą dzieliłaś? A co do ciemierników, to mi przypomniałaś o moich. Chyba w końcu je wsadzę, bo takie temperatury jak są aktualnie to znosiły na zewnątrz spokojnie.
widzę, że się nie obijasz - mobilizujesz mnie do roboty
Spora była może ok 80cm,hmm Wyszło mi 21 sadzonek z 2 szt. Ziemia rozmarznieta, zahartowalas ,więc sadź
Spokojnie dziel ,bo one już ruszyły...
80cm!?! Wow! Do mnie nadal nie dociera jakie one duże rosną
myślałam, że może uda mi się w sobotę, a tu ma się zepsuć pogoda
W zeszłym roku wycięłam liście również ładne ciemiernikom Niger.Odrosły jakieś takie liche . Stwierdziłam,że już ładnych liści nie będę wycinać.