Ja miałam plan podziałać, ale u mnie wiatr był za bardzo odczuwalny. Tak to już jest na dużym, nieosłoniętym terenie . Najszybciej startujące trawki, czyli u mnie trzcinniki i turzyce, przycięłam w czwartek. Reszta musi poczekać na lepsze warunki pogodowe .
Pięknie podziałałyście, perfekcja aż bije po oczach .
Kupiłam sobie na jesieni szpadelek firmy Romaniuk, za jakiś czas będę go testować .