Szałwia Purple Rain???? O cholerka, z taką nazwą to ja muszę ją mieć!
Koniecznie! ja ją uwielbiam
Wygląd mniej ważny, ważna nazwa! To mówiłam ja - wielbicielka Prince'a .
Kurczę, to niepotrzebnie scięłam Muszę ją przesadzić bo rośnie obok lawendy i się zlewa kolorystycznie. U Ciebie chyba między seslerią jesienną posadzona? A Caradonnę ścinasz do zera czy zostawiasz? Bo u mnie już nie kwitnie i też ją chcę ciachnąć.
Ale Ci dobrze, u mnie był lekki deszcz, ale krótki. Chyba nie do końca podlał. Moje szałwie NN też już odbiły i mają zaczątki pędów kwiatostanowych. A nowa szałwia 'Caradonna' po podzieleniu też będzie kwitła
Deszczyk potrzebny. Super. Nie wiem jak u Ciebie ale ja mam mieć teraz zmienną pogodę. Bardzo się cieszę bo mogę wziąć się za dzielenie i sadzenie. Romantyczny jest ten Twój ogród. Pięknie.