Dla mnie jedno i drugie ma zalety i wady.
Obydwie rośliny trzeba ciąć regularnie. Obydwie czyścić.
U mnie bluszcz bałagani wiosną ,bo zrzuca stare liście.
Wtedy mnie wkurza ,ale jak wypuści młode piękne liście ,to znowu się zachwycam
Mój po kilku latach rozszalał się ,ma duże przyrosty Więc można go okiełznać.
Ale widziałam , że sadzą go jako osłonę na płocie ,więc można go okiełznać.
Hmm, no to chyba spróbuję. Moje obawy dotyczą tego, że wejdzie między panele ogrodzeniowe i może nie da się go później usunąć bez uszkodzenia ogrodzenia. Dziękuję Ci za odpowiedź