A w nocy tak wiało,że zaspy sa jeszcze większe....mam nadzieje, ze mnie nie zaleje jak to zacznie się topić....dzisiaj zimno ,ale chociaż piękne słoneczko
Jakie zaspy. U mnie było tak chyba w 2013 roku. 15 marca zasypało i zawiało tak, że po pracy nie mogłam wjechać do domu, bo zrobiło dużą zaspę przed bramą. W ogrodzie pod murem, w cieniu, taka duża zaspa była jeszcze w kwietniu.
Moja wczoraj wybiegała się po podwórku i jeszcze była na spacerze i nie chciała do domu wracać
Ona zdecydowanie woli zimę niż lato przez długą, gęstą sierść