Anula ,

Dojezdzam do pracy codziennie kilkadziesiąt kilometrów ,
Więc za śnieżną zimą , ( porucz świąt i ferii zimowych )
tęsknić nie będę ,
ale już lato , bez deszczu ?

oj roślinki mogę mieć ciężko ,
I trzeba się chyba nastawić na gatunki na miejsca suche

Ania, no niestety. I dwa ostatnie lata jakby to potwierdzają. U Pszczółki czytałam to co usłyszała na jakimś wykładzie: sosny, świerki, brzozy są u nas zagrożone, będzie dla nich za sucho i za gorąco. O zagrożeniu świerków już kiedyś czytałam, teraz dochodzą brzozy i sosny. Nie wyobrażam sobie polskiego krajobrazu bez tych drzew.

Wiadomo zimowe warunki są ciężkie ,ale słyszałam ,że śnieg właśnie zimą jest najlepszy, bo daje roslinom ochronę no i powoli się topi i wsiąka w glebę a deszcz spłynie do rzek i wielkiego pożytku nie ma...

Ogrodnicy sobie poradzą a co z rolnikami jak będą wysychać całe hektary upraw...
A już nie mówiąc o nawałnicach ,których ma być coraz więcej

Ja już idę właśnie w kierunku roslin wytrzymałych na suszę ...

Śnieg jest rzeczywiście baaardzo potrzebny. Możemy mieć kłopot z żywnością, niestety

Roślin wytrzymałych na susze czyli miscantów nakupiłam jak g...pia w tym roku

Piękna wiosna w domu

A tych zmianach w porach roku to już trabia od jakiegoś czasu, zaczynam się cieszyć, że mam nawodnienie

Werbenę nic tylko w doniczcce teraz podhodować. Będzie wcześniej. Już czuję ten zapach hiacyntów