Oj tak Dorotko kawał....cieszę się,że już po... Ja będę je ciąć już co roku na 2,5 m, bo osiągnęły już docelową wysokość ...więc,czy będą miały kilka przewodników , nie ma znaczenia.... Miałam takie profile stalowe 3 m, które wbiłam po końcach i przywiązałam sznurek...sprawdziły się super,bo się nie wygięły ,gdy mocno naciągnęłam sznurek...
Tak sobie myślę, kiedy moje będą tak wyglądać, jeszcze im trochę brakuje
miałam właśnie pytać na jaką wysokość masz tuje. My myślimy, żeby puścić na 2,20
Ooo faktycznie szybko wcielilaś zmiany w życie, podoba mi się a jak Ty jesteś zadowolona to bardzo się cieszę
Zanim się obejrzysz to urosną raz dwa Moje mają 6 sezonów, zleciało nie wiadomo kiedy...już powinnam je była ciąć rok temu ,bo niektórym ścięłam prawie metrowy czubek...w przyszłym roku będę jeszcze boki ciąć
Prawda, że od razu chce się żyć po takiej robocie chociaż jutro poczujemy wszystkie mięśnie
moje też mają już dobrych 0are latek chyba z 7, ale były wsadzane batdzo malutkie nie wiem czy mialy po 20 cm
My mamy taki plan, a jak zaczniemy mierzyć to się okaże na jaką wysokość. A jak z cięciem z drabiny czy z ziemi tniesz???
Moje sadzone ok.60-80cm... Domi jak Twoje mają nawadnianie to urosną jeszcze szybciej