Pracowita sobota, co? Jak dziś padniesz to wstaniesz dopiero jutro .
Wiolu, przypomnij mi proszę jak ma na imię Twoja magnolia? Formujesz ją, prawda?

Dzisiejszy dzień uważam za udany.... popracowałam w ogrodzie do nocy...

Pocięłam moje krzaczorki ciski i wzięliśmy się za cięcie żywopłotu....
eM miał mi pomóc nożycami spalinowymi ,ale nie dało nimi rady ciąć,bo tuje miały bardzo grube gałęzi w środku i koniec końców cięłam ręcznymi nożycami....

Wszystko mnie boli, nie mogę patrzeć na sekator
Ale jestem zadowolona
Najcięższe prace zrobione...

Po cięciu.... uwielbiam cięte żywopłoty





Ciekawe ile osób dziś popracowało w ogrodzie a ile pojechało na Gardenię ?
Lecę do Was

mrokasia napisał(a)

Pracowita sobota, co? Jak dziś padniesz to wstaniesz dopiero jutro .
Wiolu, przypomnij mi proszę jak ma na imię Twoja magnolia? Formujesz ją, prawda?

Pewnie

Ja mam Susan moja piękna
tak formuję,ale tylko od dołu ...

Eeeee no pięknie

Pięknie jak równiutko

Poszalałaś nieźle ja też dziś porobiłam w ogrodzie

Ale u mnie to taka orka na ugorze

Kawał roboty za Tobą. Też mam zamiar równać w tym roku tuje. Mam obawy, czy one nie wypuszczą kilku prowadników. Do czego przywiązywałaś sznurek? Wbijałaś jakieś tyczki, czy do brzegowych tuj?

Uwielbiam równiutki żywopłot tyle że my zawsze tniemy w sierpniu tuje i na wiosnę mam gotowe świerki zaś w kwietniu
Ja dziś 5 godzin w ogrodzie też padam na p... ale koniec cięcia

Witaj Wiolu, dawno nie byłam u Ciebie. Widzę, że cięłaś cisy. Pięknie Ci wyszły.
U nas dzisiaj było ładne słońce. Ale zimno i wiatr. Wyszłam może na 2 godzinki, wyrównałam (tzn. przesadziłam)5 krzywo posadzonych bukszpanów, żurawkę, seslerię. Oczywiście przy okazji natrafiłam na dwa koszyczki z cebulowymi i też musiałam je wyjąć i zakopać w innym miejscu. I tyle. Chyba wcześniej, około 2 tygodnie temu było cieplej. Dzisiaj jakoś zmarzłam.

Nie noo to już jest szczyt tak pięknie ? tak równiutko ?

Piękne cięcie