Madziu
Ogród podoba mi się bardzo
Jest w moim guscie
Cieszę,że Ci się podoba również, dzięki !
A poza tym to cieszę się,że wywaliłam buksy z dereniowej .... wczoraj znalazłam oczywiście gąsiennice na buksie w przedogródku :/ ....wrrr
Trzeci rok opryski a ja nie lubię ich robić....dobrze,że zajrzałam wczoraj do tych buksów....
Ale jest i dobra wiadomość
eM wczoraj mi powiedział ,że moim prezetem na urodzinki w tym roku będzie .... zrobienie mojego wymarzonego tarasiku !
Uwielbiam go !
Od tego sezonu używam tej ze studni również.... bo jak robili nam kostkę to rynny z domu podłączyli do studni,więc deszczówka się nie marnuje.... narazie sobie napełniłam beczkę 1000 l i podlewam konewkami jak mi potrzeba.... kiedyś bym chciała nawadnianie kropelkowe ze studni
No to fajnie, że w czas pomyśleliście o takim rozwiązaniu.
To rozumiem, że studnia jest na dryny. To znaczy, że na kilku metrach macie wodę pod ziemią.
U nas niedaleko jest kopalnia odkrywkowa i jak weszli tak nam wodę ściągają, wszystkie studnie wyschły, choć do kopalni było ze 6 km wtedy ( teraz sie przyblizyła).