Właśnie odkryłam kolejną utalentowaną ogrodniczkę-hafciarkę
Podziwiam i nieco zazdroszczę takich umiejętności manualnych
Mnie, niestety brakuje cierpliwości no i przeszkadza "okularnictwo
Pozdrawiam z zasypanego śniegiem Mazowsza
Bo obrosnę w piórka... Umiejętności wyssałam z mlekiem matki mojej mamusi ( babci). Do tego akurat mam dużą cierpliwość. Potrafię zrobić na szydełku całą serwetę i ją spruć. Bo np odwidzi mi się wzór..Pozdrawiam z coraz bardziej zasypanej i zawianej sandomierszczyzny