Dobrze, że babcie zaszczepiła ci ogród pełen kwiatów, bo efekty są powalające.
Ja głównie nastawiałam się na hortensje 'Limeligth' do tej pory, mam też 'Silver Dollar' i "Magical Candle'. Ale ostatnio zwróciłam uwagę na 'Polar Beer'.
Czy z hortensji jeśli miałabyś wybierać to ' Limelight' czy 'Polar Beer byś polecała?
Też zamierzam zaopatrzeć się w rozplenice,orientowałaś się jakie odmiany są najpewniejsze jeżeli chodzi o zimowanie?
U ciebie niezmiennie pięknie...Pozdrawiam!
Witaj Ewuniu Cieszę się, że podobają Ci się moje rabatki W tym roku wypełniłam "bylinówki" roślinami jednorocznymi ( cyniami, daliami, begoniami). Zawsze jest trochę urozmaicenia
Witaj Ulu Jestem tego samego zdania co Ty. Wysokie rozplenice mam wsadzone między hortensjami. Nie dość,że ładnie się prezentują, to są świetna podpórką dla kwiatów hortensji.
Witaj Wacku Surfinie w gruncie są mniej wymagające niż w donicach.Wystarczy systematyczne podlewanie, od czasu do czasu odżywka. Jak nie dasz też się nic nie stanie. Ja od 4 lat sadzę surfinie typowe do nasadzeń gruntowych. Plusem ich jest odporność na deszcz ( kwiaty szybko się regenerują). Kolorystycznie szału nie ma, bo gama ich jest przez odcienie różu. Może dlatego w tym roku mój ogród jest taki różowiasto- przesłodzony. W następnym roku już się to nie powtórzy.
Witaj Anitko Babcia zaszczepiła mi nie tylko miłość do kwiatów, ale i wszelkie robótki ręczne. Na te czasy była w nich mistrzynią.
Mam hortensje Limeligth ( dość wysokie krzaki) i Polar Beer ( niskie).
Obydwie pięknie rosną, i obydwie polecam.
Mam jeszcze kilka Candlelight i jakąś wiechowatą Red..... Ma bordowe łodygi i biały kwiat. Później ma być bordowy. Na razie jest to młodziutka sadzonka,za rok się okaże czy przypadnie mi do gustu