Bardzo się cieszę z tak licznego powitania. Szczególnie pozdrawiam nocnych marków takich jak ja. Nie sądziłam, że chwilę po dodaniu wątku o tak późnej porze będę już miała gości w ogrodzie. I to jakich...- pierwsza wskoczyła zielona żabka

- witaj Ewo. Wprawdzie oczka wod. u mnie nie ma ale już przy murku coś mokrego się znajdzie a może coś innego co żabki lubią najbardziej? Już zauważyłam że Ań

tu pod dostatkiem!
Witam również Basię, Sylwię, Agę, Anię i Wiolę.
Oczywiście szczególnie witam szefową Danusię-która i do mnie wybrała się z dwoma szpadelkami

-już przez szparę w drzwiach dojrzała, że robota się szykuje w moim ogrodzie -polecam się uwadze-dziękując za OGRODOWISKO!
Witam też Jolankę, Agnieszkę, Magdę, Gonię, Dorotę, Elisę i wszystkich których już pewnie nie zdołam wymienić -czas bowiem na zdjęcia.
Pierwsze na powitanie. A kolejne, ponieważ nie wiem od czego zacząć to może cofniemy się jeszcze w czasie...

Mur powstał w maju 2015(wiele startych szczotek drucianych i paznokci, na czyszczeniu starych cegieł rozbiórkowych a potem" wygładzaniu fug"-ja i syn a reszta to wypociny RM)Jeszcze bez drzwi i widoki inne...
Chwilę później czyli czerwiec 2015
I z drugiej strony muru.