Kilka dni tu na forum nie zaglądałam.
Trochę różnych spraw i przemyśleń głowę i czas zajmuje.
A dziś zaglądam i natykam się na nowy wątek, nowy ciekawy ogród i fajną bramkę.
Bardzo jestem ciekawa moja imienniczko twoich roślin i różnych zakątków w większej ilości.Koniecznie.
I też,,,,,nurtujące pytanie- hmmm czy z tego samego Chełma jesteśmy ??
Pozdrawiam serdecznie
Dana!Podziwiałam Twój bardzo udany ogród tuż przed założeniem wątku,jest super klimatyczny. Może dzięki Tobie przekonam się do bergenii.Trzymam kciuki aby się udało z tym przekwalifikowaniem działki.Cieszę się,że mnie odwiedziłaś.Chyba będziemy się na wzajem inspirować. U ciebie to chociaż można pospacerować a u mnie to raczej" wejść i wyjść" no i oczywiście posiedzieć(bynajmniej nie z powodu mojej niegościnności -ale łatwo ogarnąć wzrokiem) Zapraszam.
Szpalery świerkowe już trochę przerzedzone na choinki świąteczne.Chociaż był pomysł żeby je zostawić i np. przycinać: formować pojedynczo lub na żywopłocik po obu str. alejki w ale tam trzeba coś delikatniejszego - na razie w fazie przemyśleń.
Żółtka utrzeć z cukrem, dodać olej.Białka ubić osobno. Pozostałe składniki zmieszać w miseczce i dodać do utartych żółtek miksując + trochę białek ( bo ciężko miksować -gęste) na koniec dodać resztę piany mieszając łyżką lub ręczną trzepaczką-aby było pulchne.Upiec cienkie placki(5 szt.)na podstawie od -foremki rozpinanej rozsmarowując ciasto nożem tylko na wysokość podstawy (ja docinam papier do piecz i na tym samym piekę kolejne placki).Do nagrzanego piekarnika 170-175℃ na ok.15 min.
Placki przekładamy masą:
3 szkl mleka
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1szkl cukru
cukier waniliowy do smaku
Z tych składników gotujemy budyń i wystudzony dodajemy do utartego mikserem(1,5kostki) masła roślinnego w kostce.
Przeważnie robię trochę mniejszą porcję masy bo wierzch smaruję czekoladą mleczną Wedla rozpuszczoną z odrob. mleka a nie masą- to jest wersja świąteczna z gotowymi czekoladowymi grzybkami na masie posypanej migdałami i tartą czekoladą. Albo robię dwie porcje placków wtedy jest wyższe a masy akurat i trochę cieniej. Smacznego!