Rumianka napisał(a)

Piękne dekoracje...ilekroć wchodzę do Twojego wątku, to zawsze wita mnie otwarta furtka do ogrodu z ceglaną ścianką...

Elisa zawsze zapraszam

anabuko1 napisał(a)

Anus to wszydtkuego dobrego w tym 2019 Roku !!
Dużo zdrowia ,jak najmniej przeciwności życiowych.
Zadowolenia rodzinnego,zawodowego ogrodowego
Cudnych chwil
Buziaki przesyłam

Aneczko dziękuję

koliber napisał(a)

Wszystkiego dobrego w Nowym 2019

Koliberku dziekuję!!!

Dorotko(Doranma) dziękuję

Nowy Rok powitał ogród solidnym deszczem,który wykluczył spacer po ogrodzie.
A tak wyglądał ogród w ostatnich dniach starego roku:

Aniu...u Ciebie już przegląd pełen kwitnących niespodzianek...u mnie już nie deszcz, biało się zrobiło po nocy 1 stycznia 2019r.

Pozdrawiam noworocznie i życzę kochana zdrowia

Dziękuję za piękne życzenia na każdy miesiąc Nowego 2019 roku. Tobie też wszystkiego najlepszego.

anpi napisał(a)

Dziekuję i zapraszam.Dobrze że udało mi się zrobić własnoręcznie choć kilka prezencików świątecznych i może sprawić komuś radość

Czy dobrze Aniu zrozumiałam, taki skrzat to na styropianowym stożku zrobiłaś? Od stóp do prawie czubka czapki jest styropianowy stożek?
Tak dopytuję bo ja robiłam inaczej i nawet nie wiedziałam, że można też na stożku. Rok temu, w okolicy grudnia u Madzi ( Ogród z wilkiem) podejrzałam jak robić takie skrzaty. I ona robiła inaczej. Teraz na pewno spróbuję jeszcze na stożku. O ile to potwierdzisz.
Pozdrawiam.

Tak Basiu, ten pierwszy skrzat jest od stóp do głów na steropianowym stożku,ale czapka jest trochę wyższa niż ten stożek,czyli nie przylega całą powierzchnią do stożka.,brodę ma z trójkąta futerkowego materiału.
Ale robiłam też takiego na wysokim stożku,któremu czapkę kleiłam całkowicie do stożka,bez drucika.Ale wtedy nie da się przechylić czubka czapkiAle nie zrobiłam mu zdjęcia
A ten na drugim zdjęciu zrobiony jest inaczejo futerkowego pompona ,(taki jak przy czapkach jest),wkleiłam twardszy,ale plastyczny drut wysokości filcowej czapki ,przyklejając,go też do czubka w środku czapki.Ten skrzat nie ma tułowia tylko samą głowę

Dzięki Aniu za wyjaśnienia, coś czuję, że w weekend zrobię małego skrzacika bo mam taki mały stożek.
Dobrej nocy, bardzo serdecznie cię pozdrawiam.