A ja Agatko nie wiem co robić. Więc nie robię jeszcze cięcia w ogóle. Oglądałam Hakonechloa, czy rosną młode żdżbła to nie zauważyłam.
Za to zrobiłam betonowe świeczniki i zamówiłam sadzonki cisa hicksi na dosadzenie do stożków z cisów. Aby były kształtniejsze. Jest w tej chwili jeden wysoki w środku i cztery dookoła a chcę aby było sześć dookoła.
Dziękuję Danusiu za miłe słowa. Lubię faktycznie dekoracje w ogrodzie. Zdobią a nie trzeba przy nich pracować. A powojniki to nawożę dosyć często ( myślę, że to często) bo 1 raz na 3 tygodnie Florovitem. Na dużą konewkę dodaję około 1/2 szklanki Florovitu.
Pułapki to raczej tylko pokazały mi, że już ćmy są. I faktycznie było ich w tych pułapkach trochę. Potem był zastosowany oprysk Lepinoxem. I jakoś pomogło.
Marysiu, jeszcze nie zamówiłam naparstnic. Zastanawiam się nad dosadzeniem bylin kwitnących wczesnym latem. Bo u mnie to dużo jest hortensji a one jak wiadomo póżno kwitną. I po cebulowych to cieszy oczy tylko zieleń krzewów, bukszpany. No może trochę póżniej jeszcze powojniki. Myślałam nad zawilcami japońskimi ale one póżno zaczynają kwitnąć, wtedy kwitną co hortensje więc może niekoniecznie je dosadzę. Jeszcze pomyślę. Naparstnice są piękne, lubię je bardzo. Bo ostróżki to u mnie nie udają się. Nie wiem czemu. Daję im w dołek obornika a i tak zanikają często po zimie.
Bardzo Ci Basiu dziękuję za zdjęcia okien w zadaszeniu i powiem, że podoba mi się ten sposób na rozjaśnienie tarasu czy pokoju. Spróbuję przekonać męża i dekarza do zrobienia czegoś takiego u nas. Taras jest od strony zachodniej, słońce grzeje jak na patelni, dlatego dajemy dachówkę.
Powojniki masz cudowne, zresztą nie tylko powojniki a dlaczego powiększałaś rabaty i zmieniałaś linie? Ja w ten sam sposób chcę zrobić u siebie.
Muszę więcej czasu poświęcić na spacer w Twoim ogrodzie, dużo rzeczy mi się u Ciebie podoba.
Krysiu, dziękuję za pochwały. Wiesz jeśli chodzi o powiększanie rabat to było tak. Chciałam mieć wokół trawnika i rabat taką obwódkę z żurawek i traw Hakonechloa. Aby to osiągnąć to mogłam albo rośliny rosnące przy trawniku usunąć lub poprzesadzać albo po prostu uszczknąć kawałek trawnika i zrobić tam obwódkę. Wybrałam ten drugi wariant. Nie wiem czy dobry. Ale dla mnie jest OK.
A czemu linię falistą zmieniłam na taką pod linijkę? Chyba ( dobrze nie pamiętam) dlatego, że i jaskrawa obwódka z trawy oraz żurawek i falista linia to wydawało mi się, że za dużo tego dobra. Ale nie jestem pewna czy może po prostu fala już była kilka lat więc jakaś zmiana się nasunęła. Niby to było niedawno ale jakoś dzisiaj to nie pamiętam czemu z tej linii falistej zrezygnowałam. Chociaż lubię linie swobodne, faliste i proste linie też lubię.