I jeszcze raz nawadniacz. Te kupiłam po okazyjnej cenie. Ale było tylko takich 15 szt. Resztę dokupiłam takie zwykłe, krótsze, nakręcane na butelkę po wodzie mineralnej.
Tu cisy w obwódce rosną rzadziej. Te, dokupione, takie mizerne to prawie wszystkie padły. Ukorzeniam swoje, jeśli się uda to tu je dosadzę.
A tu cisy już zostały dosadzone i teraz jest OK. Widać już początek niskiego żywopłocika.Jeszcze gdzieniegdzie jest luka ale tylko w kilku miejscach. Tam trzeba będzie dosadzić.
Takie było u nas dzisiaj niebo. Piękne.
A teraz pada deszcz. Taki spokojny, nie ulewny. Bardzo jest potrzebny. U nas sucho. Gdy grzebałam dzisiaj w ziemi to wszędzie było sucho. Niech więc pada, nawet do rana.