Widzisz o to mi chodziło czy po przycięciu one odrastają z boku. Widać na pierwszej focie w środku że tak tam są odrosty boczne. Ja co drugi rok łamałam nowe przyrosty to dużo roboty. A tak wzięłabym nożyce elektryczne i rachu ciachu.
Oglądam twój ogród i tak wszystko uporządkowane czysto u mnie to bałagan
Basiu widzę, że masz podłączona grzałkę do oczka i przerebel styropianowy.
Ja nie mam bo oczko mam głębokie więc ryby zimy przeżywają ale mam przerębel
Tak Elu, ja ciacham tą sosnę nożycami, ręcznymi do żywopłotu.
Ale z sosnami to różnie bywa. Kiedyś miałam na wrzosowisku kosodrzewiny i chciałam je w kulę formować. Przycięłam je w celu zagęszczenia i po jakimś czasie pousychały mi. One miały już po kilka lat a ja dosyć radykalnie je skróciłam.
Latem, jak siewki powschodzą to będzie wiadomo co z ciemiernikami. Chętnie wtedy Ci wyślę.